Zamieszczone przez aenim
1,2 TSI, 1,4 TSI, 1,8 TSI, RS 2,0 TSI Żywotność silnika...
Zwiń
X
-
Przez rok zrobiłem 30tyś i 1.8 CJSA nie bierze u mnie w ogóle oleju. Za to znika płyn chłodniczy :POctavia 3 Liftback 1.8 TSI Elegance, Biel Candy + Amazing + Dynamic + Sport Look + 18" Turini Black + Sunset + Mode Selection etc... ---> Zobacz tutaj
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez LeniwiecJa mam przekroczone co prawda tylko 60kkm, ale do oleju też nie mogę się przyczepić. Natomiast prewencyjnie wymiany zmieniłem na co 15kkm/rok, zamiast wg wskazań.
w dzisiejszych czasach to raczej producentów można podejrzewac o celowe wprowadzanie użytkownika w błąd, żeby go naciąc jak najwięcej na serwisie.
a oleje jakie lejecie do tego silnika? co ASO zaleca? bo u mnie zmienili z Mobil 1 na Castrol Edge kilka lat temu, ale widzę, że Castrol nie jest polecany na forum, a w waszych nowych silnikach 1.8 i mocy 180KM, to już jakiś porządny olej powinien byc.
Komentarz
-
-
arcy, mowie o moim TDI, ale ten sam olej mozesz zalac do Benzyny - spelnia normy dla obu silnikow.
Wczesniej lalem X-Clean +, teraz przeszedłem na Motul Specific - wg sprzedawcy zmniejsza spalanie oleju w porownaniu do X-Clean+. Poki co od wymiany dopiero 4 czy 5tys km, zostało pol bagnetu, wiec chyba faktycznie jest lepiej, choc z ostateczna ocena wole poczekac az zrobie na nim 15tys km (czyli pewnie do lipca).
Komentarz
-
-
A u mnie 1,8TSI to po 135kkm wciąż pierwszy silnik VW do którego nie dolewam oleju (wcześniej kilka 1,6MPI i 2,0TDI). Wymiany co 30kkm, olej 504/507 - Millers 5W30, początkowo XF, obecnie EE. I jakoś nie zajechałem silnika do tej pory, nie wylałem panewek przy wymianie oleju, nie rzyga mi olejem na wszystkie strony - ku pamięci wszystkich "fahofcuf" powtarzających mantrę PR'owców VW jak to częstsze zmiany oleju zbawiają właścicieli wieśwagenów i innych szkodników od nieszczęścia zwanego awarią rozrządu czy chlaniem oleju :wink:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezonA u mnie 1,8TSI to po 135kkm wciąż pierwszy silnik VW do którego nie dolewam oleju (wcześniej kilka 1,6MPI i 2,0TDI). Wymiany co 30kkm, olej 504/507 - Millers 5W30, początkowo XF, obecnie EE. I jakoś nie zajechałem silnika do tej pory, nie wylałem panewek przy wymianie oleju, nie rzyga mi olejem na wszystkie strony - ku pamięci wszystkich "fahofcuf" powtarzających mantrę PR'owców VW jak to częstsze zmiany oleju zbawiają właścicieli wieśwagenów i innych szkodników od nieszczęścia zwanego awarią rozrządu czy chlaniem oleju :wink:
CUD ad:
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ruwadorezon, fabryczna motorownia przy 135 kkm? jest nadzieja :szeroki_usmiech
A poważnie to silnik był wbrew instrukcji docierany, po 4kkm zmiana oleju/filtra. Od tej pory wymiana wg QG0 co u mnie oznacza 30kkm i ok. 9 miesięcy. Dodatkowo co 50kkm zalewam LM Ceratec, oleje Millersa też do najtańszych nie należą i raczej mam ciężką nogę, ale bez pałowania. Głównie trasy. Rocznik 2012 i silnik CDAB
Komentarz
-
-
tylko o ile dobrze pamiętam to jest silnik który ma 152 KM i on w pierwszej kolejności trafił na rynek rosyjski tzn. taki na którym paliwo może być o obniżonych parametrach, mniejszej liczbie oktanowej. Oczywiście w niczym nie ujmuję temu silnikowi, ale miałem przeczucie że ten silnik może być odporniejszy niż te co mamy. Skąd takie przypuszczenie? ano stąd że jak mi poleciała pompa wody przy przebiegu ok 23kkm to kupiłem zamiennik firmy behru(o ile dobrze pamiętam) i okazało się ze na tej pompie był nr katalogowy vw (teściowi też pompa poszła i kupiłem taką samą tylko to było ok rok później i już tego nr nie było) i dzięki kolegom z serwisu skody sprawdziliśmy ten nr i okazało się ze ten nr, czy bardziej ta pompa jest przeznaczona do octavii sprzedawanej w Chinach. Ta pompa była dużo lepiej wykonana od tej która była na pierwszym fabrycznym montażu, np. uszczelka tej pompy u mnie w starej była z takiej tasiemki (coś jak stara taśma magnetofonowa) natomiast w "chińskiej" to był stary dobry simering który naprawdę nie ma prawa popsuć się po takim przebiegu. Wniosek według mnie jest taki że na te rynki "gorsze" moga być oferowane silniki (i pewnie nie tylko) lepsze parametrami eksploatacyjnymi.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez rezonA u mnie 1,8TSI to po 135kkm wciąż pierwszy silnik VW do którego nie dolewam oleju (wcześniej kilka 1,6MPI i 2,0TDI). Wymiany co 30kkm, olej 504/507 - Millers 5W30, początkowo XF, obecnie EE. I jakoś nie zajechałem silnika do tej pory, nie wylałem panewek przy wymianie oleju, nie rzyga mi olejem na wszystkie strony - ku pamięci wszystkich "fahofcuf" powtarzających mantrę PR'owców VW jak to częstsze zmiany oleju zbawiają właścicieli wieśwagenów i innych szkodników od nieszczęścia zwanego awarią rozrządu czy chlaniem oleju :wink:
jak mialem duzego fiata to przy 90tys wciagal litr selektola na tysiaka.
a tu prosze 130 tys. i nic. Szacun dla inzynierow z VWPowered by R-Performance
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ClipZnajomy wymieniał w Evo co 7,5 tys. A że robił koło stówki rocznie to w warsztacie był co 3 tygodnieZamieszczone przez Clipjak mialem duzego fiata to przy 90tys wciagal litr selektola na tysiaka.
[ Dodano: Pon 14 Mar, 16 23:05 ]
Zamieszczone przez rafik11on w pierwszej kolejności trafił na rynek rosyjski tzn. taki na którym paliwo może być o obniżonych parametrach, mniejszej liczbie oktanowej.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Leniwiec Zobacz wpisJa mam przekroczone co prawda tylko 60kkm, ale do oleju też nie mogę się przyczepić. Natomiast prewencyjnie wymiany zmieniłem na co 15kkm/rok, zamiast wg wskazań.
Komentarz
-
Komentarz